Ostrzeżenie
Niektóre wpisy na tym blogu są pisane stylem subiektywnym - piszę to co myślę. Często mogą znajdować się tam niecenzuralne wyrażenia i zwroty. To są tylko i wyłącznie moje poglądy.
Drogi użytkowniku masz prawo się z nimi nie zgadzać, uszanuję to. Ale oczekuję w zamian takiej samej tolerancji wobec mnie.
Jeśli mimo wszystko razi Ciebie styl i język w niniejszych wpisach, natychmiast opuść tą stronę.
Szukaj, a znajdziesz...
Sznurki
-
Transportnews po nowemu na 10 urodziny - Z okazji mijających 10 urodzin, portal Transportnews otrzymał odświeżoną oprawę. Jest ona rozwinięciem myśli przewodniej przedstawionej w grafikach na prof...7 lat temu
-
-
Obsługiwane przez usługę Blogger.
poniedziałek, 9 listopada 2009
Wszyscy kochamy nasz wspaniały magistrat wrocławski
05:55 | Edytuj post
I za mało było. Kurwa. Wydział Transportu - Wydział Kłamców i zapatrzonych w swoje służbowe auta, urzędników.
Tacy oto ludzie znają się na komunikacji znakomicie. Znają się tak świetnie, że zapchany po same brzegi, w dzień roboczy, Volvo 7000A na D to tylko złudzenie optyczne. W rzeczywistości jeździ pusty.
Ci ludzie znają się tak dobrze na komunikacji, iż twierdzą że przeprowadzili oni badania napełnień w autobusach na linii D. Zrobili badania, nie ruszając się z miejsca.
Ci ludzie są tak wspaniali, bo dali nam nieskazitelny priorytet dla tramwajów. Tak świetny i tak genialny w swej prostocie, że wnet różnokolorowe, różnobarwne, większe i całkiem malutkie. Białe i czerwone, niebieskie i szare, zielone i czerwone, skąpane w bladej poświacie listków opadniętych miesiąca i szarością codziennego słońca. Mijają różnobarwne, błękitne, niebieskie, wymieszane z tęczą barwną, białymi i srebrnymi. Nowoczesnymi i zabytkowymi. Kilkudziesięcio tonowymi, ociężałymi miejskimi maszynami, czekającymi, aż wten na iście zgodnie, wnet wygodnie i spokojnie, nim tu powoli i spokojnie, rozważnie i cierpliwie, wnet rozbłyśnie jasna jak letnie słoneczko, jak otwierana wcześnie lodówka, jak uliczne tańczące neony, jak księżyc w pełni, wąska strzała górująca.
Ci ludzie są tak genialni, bo zafundowali nam wszystkim dodatkowe usługi gratis. No bo przecież jest pięknie i świetnie, kochajmy się, radujmy i przytulajmy, wszak nasz magistrat wie dobrze, czego tak naprawdę od innych pragniemy. Bliskości.
Okazuje się, że to nie będzie koniec. Tak, nasz wspaniały i fajny prezydent miasta rozszerzy te usługi także i do pozostałych autobusów. Wszak lubimy się do siebie przytulać.
Tacy oto ludzie, zarabiający krocie, siedzący w robocie, jeżdżący limuzyną i występujący czasem w okieneczku, wiedzą lepiej od zatłoczonych jak sardynki w osiemnastometrowej taksówce, czego ich pasażerowie najbardziej pragną, jadąc zmęczeni do domu.