Ostrzeżenie

Niektóre wpisy na tym blogu są pisane stylem subiektywnym - piszę to co myślę. Często mogą znajdować się tam niecenzuralne wyrażenia i zwroty. To są tylko i wyłącznie moje poglądy.

Drogi użytkowniku masz prawo się z nimi nie zgadzać, uszanuję to. Ale oczekuję w zamian takiej samej tolerancji wobec mnie.

Jeśli mimo wszystko razi Ciebie styl i język w niniejszych wpisach, natychmiast opuść tą stronę.

Szukaj, a znajdziesz...

Sznurki

Obsługiwane przez usługę Blogger.
wtorek, 17 lipca 2007

LiS,lisa.. a mi to zwisa!

*

Sama obrona chce ale nie odchodzi z rządu... - typowe i znane już zjawisko typu "nie chcę ale muszę..."

*

Zaczęło się od ognistego... a teraz w rządzie będzie kolejny Lis Piss... czy jakoś tak...
W każdym razie - dość już tego. Tak dalej być nie może - jeszcze trochę to nie będzie można się od tych chytrusów uwolnić...


*

Pewien pan Roman od paru dobrych miesięcy pastwi się nad swoim mózgiem...
Zamierza ciągle tworzyć jakieś durne projekty zamierzające udupić uczniów i narzucić im swoje "zasady"...
Parafrazująć "Wysoki do nieba a głupi jak trzeba".